Przejdź do głównej zawartości

KILKA KRÓTKICH SŁÓW O KRYPTOWALUTACH



Tak się zastanawiałem czy jest to dobry okres żeby pisać o kryptowalutach czy może poczekać x czasu i nie wiadomo kiedy napisać o tym, ale muszę powiedzieć, że temat ten już dłuższy czas chodził mi po głowie - a jak wiadomo ze swoją głową nie warto się kłócić :)

Wreszcie i doszedłem w końcu do wniosku, że jest to BARDZO DOBRY okres. Po pierwsze dlatego, że sam już trochę więcej o nich wiem. Po drugie, że kryptowaluty rozwijają się (chodzi mi głównie o przybywanie nowych kryptowalut) z na pewno szybszą prędkością niż nowe technologie i cała elektronika razem wzięte. Po trzecie lawinowo rośnie liczba artykułów na ten temat i coraz więcej osób po prostu wie o nich. A niektórzy może nawet czytający ten tekst, sami mieli do czynienia z kryptowalutami (kupowali je, lub płacili nimi za coś).  Podsumowując wstęp można powiedzieć, że szaleństwo kryptowalutowe ma się dobrze i nic nie wskazuje na to żeby to się zmieniło, a wręcz przeciwnie jest to pewniak, że wokół kryptowalut będzie na pewno się działo coraz więcej.     

Nie wchodząc w szczegóły jak powstaje kryptowaluta (bo jest to skomplikowany proces, którego sam pewnie do końca nie rozumiem i nie będę nikogo wprowadzał w błąd- jak ktoś będzie chciał to sobie w sieci poczyta), bardziej dla mnie interesującym tematem jest stabilność tej "waluty". Możemy sobie dla przykładu przywołać np bitcoina - dlatego że jest to "najstarsza" znana kryptowaluta powstała 9 lat temu, więc można powiedzieć, że powinna sama w sobie być stabilna, a przynajmniej najstabilniejsza ze wszystkich kryptowalut. A tu okazuje się, że chyba tak nie jest do końca. Pisząc ten tekst bitcoin warty jest ok 36 700 zł jest to bardzo dużo można powiedzieć, ale jeszcze parę dni temu warty był ponad 50 000 zł. Czy to jest normalne żeby elektroniczna czy też kryptograficzna waluta tak nurkowała- w tak krótkim czasie?? To frank szwajcarski przy niej to mały pikuś. Jasno z tego wynika, a przynajmniej biorąc pod uwagę ostatni okres, że możliwe są bardzo duże spadki w bardzo krótkim okresie sięgające 20 % (w ciągu ostatniej doby!!!). A nawet był jakiś tam rekord 10% w ciągu 1,5 godziny! Oczywiście działa to też w drugą stronę wartość bitcoina może wzrastać i tak się działo do tej pory-mogę przypomnieć ile kosztował bitcoin np w 2011 r. - ..... 1 $ tak 1 dolar :) Natomiast w roku 2009 za 1 dolara można było kupić 1309 bitcoinów (1$ = 1309 BTC). Takie czasy były :) Ci sprytniejsi, szybsi jak kupili parę tysięcy bitcoinów w 2009 to dzisiaj wychodzi na to są milionerami. Czyli zawsze kij ma 2 końce. 

Pytanie jest takie: czy taka waluta nie powinna mieć jakieś gwarancje stabilności? Drugą sprawą jest zabezpieczenie tej waluty- żeby ktoś przypadkiem nie stracił wszystkich oszczędności w razie bańki spekulacyjnej - bo niewątpliwie kryptowaluty są bardzo wrażliwe na działania spekulacyjne i to jest ich bardzo duży minus. Albo zmienić podejście do nich i traktować je jak zwykłą grę na giełdzie na której można zyskać bardzo dużo jak i stracić wszystko. Bardzo ciekawy jestem czy osoby czytające ten tekst miały do czynienia z kryptowalutami i jak na tym wyszły...

Komentarze